Erotyczny blog, seks dziennik

Bardzo osobiście

Jeszcze w sobotę po powrocie Marty wybraliśmy się na imprezke. Pech chciał była Magda. Ups. Wielkie spotkanie byłej miłości i obecnej, to grozi porażeniem prądem osób postronnych. Jednak nic takiego się nie stało. Magda podeszła przedstawiła się sama. Hmm.
Bardzo osobiście

Tylko po co ta rozmowa:
-         Marcin możemy porozmawiać na osobności.
-         Tak!?
-         Wiesz chodzi... No ja chciałam Ci powiedzieć, że już mi przeszło...
-         ???
-         I Mogli byśmy...
W tym momencie odwróciłem się na pięcie i odszedłem. Nie chciałem, żeby skończyła, nie chciałem jej mieć znowu na górze. Zresztą obojętność wobec niej jest we mnie tak duża.
Wyobraź sobie, że mało mnie obchodzi czy Ci przeszło czy nie, mam to gdzieś. Wiesz kiedyś mogłaś liczyć na to, że po takich słowach zacząłbym całować Cię po rękach i przepraszać za Twoją głupotę, ale nie teraz, nie dziś, nie nigdy, już nie.
I jeszcze słowa Marty: „Wiesz ona jest bardzo ładna” i „Ale nie pocałował byś mnie przy niej”.
Otóż, tak jest bardzo ładna i pocałował bym i nawet gdybyś chciała to wylizał bym Ci cipkę, na stadionie pełnym moich byłych dziewczyn. Mam je gdzieś. Nie jestem sentymentalnym prostakiem, jak ktoś mnie kopie, to ja go morduje, jak ktoś mnie morduje, robię to pierwszy.
Mi już przeszło wszystko co było między nami Magda. Nazawsze.
 
 

Dodaj komentarz

Dodaj
Ten wpis nie posiada komentarzy. Ale Ty możesz to zmienić ;)
Albumy erotyczone

   
© 2013-2024 PRV.pl
Strona została stworzona kreatorem stron w serwisie PRV.pl