Małe igraszki

Zbliżyłem się do niej i znów się splotliśmy językami, przy czym, zauważyłem, że zdejmuje mi spodnie. Zdjąłem je, ale mój członek już sterczał, więc majtki też zdjąłem razem ze spodniami. Iza na chwile wyszła z pokoju, po czym wróciła z kondomem (nie wiem skąd go miała, ale pewnie kupiła). Założyła mi na sterczącego członka. Później role sie odwróciły, Ona zaczęła mi całować całe ciało, przy czym posuneła się dalej i robiła mi loda. Booooożeeee, jakie to bylo błogie uczucie. Ściskała go mocno, ale bawiła się nim delikatnie, przez dobre 10 min. przy czym zdjęła majtki i chciała tego. Położyłem ją na łóżku, a pod jej pupę kładać poduszkę i zacząłem w nią wchodzić. Jęknęła głośno, ale nie chciała bym przerywał. Powoli w nią się wsuwałem i wysuwałem, a ona jęczała. Jejku, to nie była ta Iza niż tą którą znam i kocham na codzień. Kochalismy sie tak w tej pozycji przez 10 min. po czym chciala mnie ujezdzac. Ok, zgodzilem sie (oczywiscie nie mowilismy sobie to i tamto, tylko tak jakos to wypadalo). Polozylem sie na lozku i czulem znow cieplo jej muszelki, byla mokra, ujezdzala mnie, a ja trzymalem ja za bioderka, ktorymi seksownie kolysala. Przyspieszala, robila to szybciej i mocniej. Zaczela coraz glosniej jeczec, przy czym nagle sie zatrzymala. Wiedzialem co sie stalo, wypuscila swoje soczki. Ja zebym tez doszedl, zlapalem ja za pupe i unosilem w gore i w dol, przy czym Ona znow, gdy zakonczyla swoja ekstaze znow mnie ujezdzala. Po kolejmych 10 min. ja wylalem w Nią. Jeeeeeezzzuuu..... to było bardzo błogie uczucie. Padlismy na lozko wycienczeni i poszlismy spac, przy czym jeszcze uslyszalem od Niej \\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\"Bylo wspaniale, jestes cudowny, kocham Cie skarbie mój\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\" i dała buziaka. Ja jeszcze zdjalem gumke i wyrzucilem do klopa, po czym polozylem sie obok niej i zasnęliśmy nadzy, a nad ranem sie obudzilismy i do szkoly nie poszlismy :P
Ale czegos takiego w zyciu nie przezylem, zwlaszcza z Nią. Obiecalismy sobie, ze bedziemy sie tak czesciej bawic.