Erotyczny blog, seks dziennik

Moja kuzynka Aneta

Było zimne, grudniowe popołudnie. Za oknem robiło się ciemno, a temperatura nie zachęcała do jakiegokolwiek wyjścia. Miałem wtedy 17 lat, mieszkałem z ojcem w bloku w spokojnej okolicy. Tamtego dnia od rana nie mogłem zebrać myśli – miała nas odwiedzić moja rok młodsza kuzynka, Aneta. Była to 16-letnia kobieta, która swoim wyglądem odstawała, oczywiście pozytywnie, od swoich rówieśników.
Moja kuzynka Aneta

Miała około 165 centymetrów wzrostu, była krągłej budowy ciała i posiadała ciemnobrązowe włosy do ramion. Jednak największe wrażenie robiły jej krągłości – biust w rozmiarze „na oko” 90-95D, okrągłe, dość duże i jędrne pośladki oraz piękne, dość masywne uda. Była wtedy moim ideałem kobiecości. Zwłaszcza, że zazwyczaj ubierała się w obcisłe bluzki i nosiła dopasowane jeansy, które jeszcze bardziej uwydatniały jej piękne kształty.

Tego dnia Aneta miała do nas przyjechać ponieważ uczęszczała na korepetycję z matematyki, które odbywały się kilka bloków dalej. Zazwyczaj było tak, że gdy Aneta przyjechała, wypiła ciepłą herbatę to odprowadzałem ją na korepetycje. I tym razem miało tak być – jednak teraz mój ojciec musiał wyjść popołudniu, ponieważ był umówiony na egzamin na prawo jazdy kategorii C. Wiedziałem, że taki egzamin „chwilę” trwa i będę mógł pobyć z Anetą sam na sam.

Aneta przyjechała około 16:30. Gdy tylko weszła od razu rozbudziła moje pożądanie. Ubrana była w kurtkę koloru szarego z kapturem z futerkiem i ciemnoszare, bardzo opięte jeansy. Gdy weszła do środka i zdjęła kurtkę pod spodem ubraną miała koszulę w kratkę koloru czerwono-niebieskiego. Koszula ta była tak opięta, że w miejscu styku jej piersi z nią guziki ledwo trzymały. Tego widoku nie zapomnę do końca życia. Gdy tylko się rozebrała zaprosiłem ją do swojego pokoju a sam poszedłem zrobić herbatę. W tym momencie mój ojciec właśnie zbierał się do wyjścia mówiąc, że nie wie o której wróci i żeby trzymać za niego kciuki.

Gdy tylko zamknęły się drzwi i usłyszałem przekręcający się w nich zamek uderzyło mnie ogromne podniecenie – puste mieszkanie, tylko ja i Aneta, nie mogło być lepiej. Byłem tak podniecony, że przy oczekiwaniu na zagotowanie się wody zacząłem się masturbować. Po chwili musiałem przestać ponieważ woda zawrzała a przecież nie mogłem wrócić do swojego pokoju, gdzie siedziała Aneta z „namiotem” na spodenkach. Po zalaniu herbaty udałem się do swojego pokoju. Aneta siedziała na łóżku, ponieważ nie miałem żadnych krzeseł „dla gości”. Położyłem herbatę na biurku i usiadłem na swoim krześle przy komputerze skąd miałem piękny widok na jej postać. Porozmawialiśmy chwilę, wypiliśmy herbatę i powoli zbliżał się czas abym odprowadził Anetę na korepetycje.

Mój wzrok cały czas „kręcił się” w obrębie jej biustu, który widać było, że chce się wydostać na zewnątrz. W pewnym momencie Aneta stwierdziła, że musielibyśmy już iść żeby się nie spóźnić. Gdy wstała coś mnie opętało. Stanąłem jej na drodze, spojrzałem prosto w oczy i bez słowa zacząłem masować jej jedną z piersi. Gdy tylko ją dotknąłem poczułem, że nie ma na sobie stanika a mimo to jej piersi były cudownie uformowane i jędrne. Widziałem w jej oczach zdziwienie i może nawet przerażenie, w tym samym momencie zrobiła krok w tył. Myślałem, że będzie zła, będzie krzyczeć czy coś jednak ona tylko się uśmiechnęła, poprawiła bluzkę i powiedziała, że musimy już iść. Gdy ubierała buty i kurtkę widziałem (a może mi się tylko wydawało, byłem bardzo podniecony i nie myślałem trzeźwo) zarys jej sutków, który przebijał się przez koszulę. Gdy wyszliśmy z domu nie zamieniliśmy ani słowa, mimo, że spacer trwał około 10 minut. Aneta co jakiś czas tylko na mnie spoglądała i się uśmiechała a ja nie wiedziałem gdzie wbić wzrok ze wstydu.

Gdy podeszliśmy pod klatkę schodową budynku, gdzie chodziła na korepetycje powiedziała do mnie, że do góry wejdzie sama i mogę wracać do domu a jak korepetycje się skończą to do mnie zadzwoni żeby po nią przyjść. Ja jej odpowiedziałem, że ustalenia z jej rodzicami są takie, że odstawiam ją pod same drzwi i tak samo później odbieram. Aneta zadzwoniła na domofon i po chwili drzwi na klatkę schodową stanęły otworem. Mieszkanie, gdzie Aneta brała korepetycje znajdowało się na 4-tym piętrze budynku, droga prowadziła tam jedynie schodami. Jako dżentelmen puściłem Anetę przodem a sam szedłem za nią. Miało to też swoje drugie dno – oprócz męskiej kultury mogłem przez te kilkadziesiąt schodów podziwiać jej pupę, która kołysała się raz za razem gdy Aneta stawiała krok na schodku wyżej.

Był to piękny widok. Na wysokości drugiego piętra ponownie poczułem to samo co w mieszkaniu, gdy złapałem ją za pierś – po prostu straciłem „wszelkie” hamulce i moja ręka „bezwładnie” powędrowała na jeden z jej ślicznych pośladków. Aneta nie zareagowała – widziałem, że jedynie się uśmiechnęła i nadal szła schodek po schodku do góry. Gdy stanęła przed drzwiami odwróciła się do mnie i pocałowała delikatnie w policzek. Nie pozostało mi nic innego niż wrócić do domu i oczekiwać na telefon od niej. Po około dwóch godzinach rozległ się dźwięk telefonu. Na wyświetlaczu widniała nazwa „Aneta :*”. Pospiesznie ubrałem się i wyszedłem na spotkanie, które wtedy w moim rozumowaniu mogło skończyć się bardzo miło. Nie wchodziłem na górę tylko czekałem pod klatką schodową. Gdy Aneta zeszła na dół była bardzo zadowolona, chwaliła się, że przerobili z korepetytorką cały materiał, który zrozumiała i jest z siebie bardzo dumna. Wspólnie udaliśmy się do mojego domu. Gdy weszliśmy do środka mojego ojca nadal nie było. Aneta rozebrała się w przedpokoju i poszła do mojego pokoju. Zaproponowałem jej herbatkę na co przystała. Po jej zrobieniu siedzieliśmy u mnie w pokoju a ona opowiadała mi co dziś przerobiła na korepetycjach. Moje myśli krążyły tylko wokół jej osoby i nie mogłem się skupić na tym co do mnie mówi, co też chyba zauważyła.

W pewnym momencie zaproponowała abym usiadł obok niej na łóżku. Gdy to zrobiłem powiedziała, że bardzo dziś u mnie gorąco (fakt, kaloryfery ustawione były w pozycji 5 czyli maksymalnej) po czym zaczęła rozpinać guziki swojej koszuli. Widząc to nie mogłem uwierzyć we własne szczęście. Przysunąłem się do niej, spojrzałem jej głęboko w oczy i pocałowałem w usta. Ona odwzajemniła mój pocałunek po czym zaczęliśmy całować się już namiętnie, z języczkiem. Moje ręce powędrowały w kierunku jej biustu. Rozpiąłem jej koszulę i mym oczom ukazał się najpiękniejszy biust jaki do tej pory widziałem. Jej piersi były bardzo pokaźnych rozmiarów , były kształtne i jędrne, prosiły aby się nimi zająć. Zacząłem od ich masażu a po chwili przeszedłem do ssania sutków. Widać było, że Anecie bardzo to odpowiada. Jej sutki stwardniały a z jej ust zaczęły wydobywać się ciche pojękiwania.

Wtedy postanowiłem pójść na całość, wóz albo przewóz. Ustami cały czas ssałem jej sutki a prawą ręką zszedłem do jej krocza. Było bardzo gorące co dodatkowo mnie podnieciło. Masowałem jej łechtaczkę przez spodnie a drugą ręką trzymałem jej pierś i ssałem sutka. W pewnym momencie Aneta złapała mnie za penisa. Było to najprzyjemniejsze do tej pory uczucie w moim życiu. Gładziła po nim dłonią, ściskała go. Po chwili włożyła rękę pod moje spodenki i złapała mojego penisa. Zaczęła go masować w górę i w dół. Czułem, że z powodu maksymalnego podniecenia długo to nie potrwa i zaraz dojdę. Aneta wyciągnęła mojego penisa na zewnątrz i nadal go masowała, przyspieszyła swoje ruchy. To spowodowało, że po kilku ruchach trysnąłem dużą dawką spermy wprost na jej odkryty dekolt. Bałem się, że ją to rozśmieszy, czułem się zażenowany, iż nie wytrzymałem dłużej.

Ona natomiast powiedziała, że nic się nie stało, mamy jeszcze dużo czasu i kolejnym razem wytrzymam dłużej. Minęło kilka minut a mój sprzęt ponownie był gotowy do działania. Aneta włożyła go do swoich ust. Ssała go delikatnie ale było to tak przyjemne, że ponownie czułem, że zbliża się orgazm, powiedziałem jej o tym. Aneta powiedziała, że jak mam ochotę to mogę się spuścić i, że jest w stanie ponownie mnie podniecić. Pomyślałem, że wytrysk w ustach tak seksownej kobiety to musi być coś wspaniałego i nie powstrzymywałem się. Po kilku ruchach w jej ustach trysnąłem kolejną dawką spermy a Aneta wyssała wszystko do ostatniej kropelki. W tym momencie byłem już zmęczony jednak moja kuzynka nie dawała za wygraną, powiedziała, że przecież jeszcze do niczego nie doszło i chce poczuć mnie w sobie. Na to hasło mój penis ponownie zaczął robić się twardy.

Aneta rozebrała się do naga. Zapytałem jak mamy to zrobić skoro nie jesteśmy przygotowani i nie mamy prezerwatyw, na co odpowiedziała, żebym się nie martwił. Położyłem się na łóżku na plecach. Aneta „wsiadła” na mnie i zaczęła mnie ujeżdżać. Trwało to dobre kilka minut, najlepsze kilka minut w życiu.

Gdy poczułem, że zbliża się trzeci już orgazm poinformowałem ją o tym. Myślałem, że zejdzie ze mnie, pozwoli mi trochę odpocząć jednak ona tylko przyspieszyła swoje ruchy. Krzyknąłem do niej, że zaraz skończę w jej cipce na co ona wydała jedynie jęk rozkoszy. Po chwili kolejna dawka spermy wylądowała w środku jej cipki. Jeszcze przez chwilę mnie ujeżdżała do momentu aż mój penis zwiotczał. Wtedy zeszła ze mnie i powiedziała: „Skoro mnie ubrudziłeś to powinieneś to posprzątać”. Tym samym dała mi do zrozumienia, że chce abym ją wylizał.

Nadal leżałem na plecach a on usiadła mi na twarzy. Z jej cipki wypływała ciepła jeszcze sperma. Lizałem ją z zewnętrz i wewnątrz, głęboko. Aneta jęczała z rozkoszy. Po chwili jej ciało przeszedł dreszcz, wiedziałem, że ten dreszcz to orgazm. Aneta po wszystkim położyła się na mnie i cichutko pojękiwała a jej ciałem targały kolejne dreszcze. Następnie wstała, pocałowała mnie namiętnie w usta i zaczęła się ubierać. Ja leżąc patrzyłem nadal na jej piękne ciało. Powiedziała, że za tydzień ma kolejny termin korepetycji i nie omieszka mnie odwiedzić, dała mi do zrozumienia, że bardzo jej się nasza zabawa podobała.

Gdy się ubrała rozległ się dźwięk klucza w zamku, wrócił mój ojciec. Aneta powiedziała wtedy, że musi się już zbierać. Postanowiłem, że odprowadzę ją na przystanek. Gdy wyszliśmy z domu zapytała czy mógłbym jej obiecać, że powtórzymy to w najbliższym czasie. Powiedziałem, że oczywiście, byłem bardzo podniecony tym, że sama o to pyta. Gdy przyszliśmy na przystanek i Aneta wsiadła do swojego autobusu skierowała się na sam tył. Gdy autobus odjeżdżał przez okno pokazała mi jeszcze swoją jędrną pierś co spowodowało, że znowu byłem podniecony. Teraz pozostało mi tylko zabawianie się samemu w myślach mając moją kuzynkę Anetę. Bynajmniej do następnych korepetycji.

Dodaj komentarz

Dodaj
Ten wpis nie posiada komentarzy. Ale Ty możesz to zmienić ;)
Albumy erotyczone

   
© 2013-2024 PRV.pl
Strona została stworzona kreatorem stron w serwisie PRV.pl