W swej proznosci nie mam granic
Zreszta, dlaczego mialbym byc lepszy dla tego swiata niz dla siebie samego??? Ci ludzie nic dla mnie nie zrobili, wiec i ja mam dosyc robienia czegokolwiek dla nich, nieoczekujac nawet slowa dziekuje. Jeszcze niedawno bylem idealista, teraz jestem polidealista, a jutro prawdopodobnie pozbede sie wszystkich idei jakie mam. I co znikne razem z nimi, zmienie sie na gorsze??? I dobrze, stane sie takim samym wrzodem na dupie spoleczenstwa jak TY! I wiesz co mam to gdzies!!! To chore dzis znow kupie sobie zegarek za pol wyplaty i nic Ci do tego, a i malo tego ten ktory kupilem wczoraj spuszcze w klozecie. Zycie.
A wczoraj mialem taki piekny wieczor. Knajpa, Bob w glosnikach, piwko, wscieklak, boski wiatr i dwuch niebanalnych ludzi po prawej. Ciesze sie ze ich spotkalem. Rozmowy na temat przyjazni, samotnosci, szybkiego sex`u, zdrady, zyciowych celow, cos pieknego. Wtedy czulem, ze nigdzie mi sie nie spieszy...
Chce, teraz i na zawsze tylko jednej rzeczy bezgranicznej milosci nieograniczonej kobiety.
Dodaj komentarz